Dostałeś kilka ciosów. Tak zwany wpierdol. Masz ślady na ciele, wielkie bolące fioletowe plamy na brzuchu, plecach i twarzy. Czujesz się wykończony jak po całonocnym ravie, tyle że zamiast miarowego beatu w uszach słyszysz niepokojącą pustkę i szczekanie psa. A tu z mikrofonem czeka na ciebie dziennikarka specjalizująca się w kulturze alternatywnej - pani z grzywką niczym Mia Wallace
Czytaj więcej
czwartek, 19 marca 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz