Sytuacja jest pełna niedopowiedzeń, w powietrzu uwędzonym dymem papierosowym coś wisi. Są zwycięzcy i ofiary. Z klubu dobiegają nawoływania. „Ma-sa-kra, ma-sa-kra”, a Karol Weiss siedzi obrażony i przegląda „Metro”
Czytaj dalej
piątek, 27 lutego 2009
Odcinek 15: Uwe
Warszawa nocą nie zasypia. Warszawa czuwa. Andrzej za kierownicą czarnego punto. Powoli, przepisową sześćdziesiątką. W radiu „Slow motion”, kolejna piosenka Roxy. Znowu zetka. Znowu na pełny regulator. Jest już w pierwszej lidze – myśli Andrzej.
Czytaj dalej
Czytaj dalej
Odcinek 14: Tymczasem Roxy
Wysoka blondynka w białych kozakach weszła do hotelu. Bez słowa przeszła obok portierni. Portier rzucił tylko okiem na zgrabną siksę i wrócił do relacji z formuły 1
Czytaj dalej
Czytaj dalej
środa, 18 lutego 2009
Odcinek 13: Gramy!
„Człowiek jest mocny, gdy potrafi stanąć twarzą w twarz z drugim człowiekiem na trzeźwo. Człowiek jest słaby, gdy nie potrafi stanąć twarzą w twarz z drugim człowiekiem na trzeźwo. A gdy tym człowiekiem jest zespół ludzi, zespół muzyczny? No to już masakra…”
Mądrość ludowa
Czytaj więcej
Mądrość ludowa
Czytaj więcej
Odcinek 12: Głos ludu
Mówią, żeby słuchać głosów. Mieć uszy szeroko otwarte i trzymać oko na pulsie. Jeśli będziesz uważnym słuchaczem, zobaczysz więcej i wnioski mądrzejsze wyciągniesz. Biznes ci lepiej pójdzie i życie ułoży się jak w telenoweli z happy endem. Szczęśliwy będziesz
Czytaj więcej
Czytaj więcej
wtorek, 10 lutego 2009
Odcinek 11: Nas czworo
Kiedyś nadchodzi ten dzień, dzień, w którym wszystko, co robiłeś, w co się angażowałeś, co było ci drogie i zajmowało twoje całe życie, cały twój lajf kosztem rodziny, po prostu się udaje. Masz sukces, mówią o tobie w Polsacie i piszą w „Super Expresie”, a niezawodna Justyna Pochanke zapowiadając materiał o tobie myli się z nerwów trzy razy. Potem budzisz się i zastanawiasz, jak się otwiera klub...
Czytaj dalej
Czytaj dalej
piątek, 6 lutego 2009
Odcinek 10: Tymczasem Roxy
Tymczasem Roxy siedziała przy stole i pisała tekst. Piosenkę pisała, bo po ostatnich wydarzeniach przykro jej było i smutno. Zawsze rozwalały ją te sytuacje z podwykonawcami, którzy nawet teraz, w dobie kryzysu, nie potrafią nabrać jakiegoś zdrowego dystansu do tego, co robią...
Więcej
Więcej
niedziela, 1 lutego 2009
Odcinek 9. Jest szansa na wyrwanie
Weź taką oto historię: Zjadłeś nieświeży stek z pangi, bo na garmażerce w Tesco była promocja „Kup pangę, jedź na sylwestrową balangę”, i po zjedzeniu tej promocji stoisz w tramwaju pełnym ludzi bez szans na przystanek, wyjście i w ogóle jakiekolwiek szanse. A obok ciebie chłystek słucha na discmanie przez słuchawki reggae, które działa na ciebie tak, jak dotyk matczynej dłoni na noworodka. Robi ci się ciepło. Rozumiesz? Jesteś w pułapce.
Czytaj więcej
Czytaj więcej
Subskrybuj:
Posty (Atom)